Hotel dla zwierząt
Jeśli szukasz porady aby Twój kot od pierwszych dni w nowym domu mógł czuć psychiczny komfort lub gdy zmienił swoje zachowanie w sposób, który jest uciążliwy czy problematyczny – skontaktuj się i umów na konsultacje.
Koszt pierwszej wizyty 1,5 godzinnej w domu Klienta – 200 PLN. Kolejne – tzw kontrolne po 100-150 PLN.
– kot, który nie jest przyzwyczajony do wychodzenia a znajdzie się na zewnątrz mieszkania – znanego sobie otoczenia, przeżywa olbrzymi stres, jest przytłoczony masą nowych bodźców i naturalnym jest, iż nie reaguje na wołanie swojego opiekuna. Można złapać go skutecznie do klatki łapki (samo zamykającej się).
– często myślimy, że wystarczy adoptować oswojonego, przyjacielskiego kota aby nie mieć z nim “problemu” adaptacyjnego. Niestety to nie tak działa – może być łatwiej ale popracować trzeba. Na pewno samo przewiezienia w nowe miejsce (nawet do wspaniałego domu), jest stresujące. Nawet otoczenie futrzaka miłością i czułością od pierwszych chwil nie sprawi, iż nie będzie się początkowo czuł obco (nie mając poocieranych narożników ścian i mebli). Z tego względu powinno się po przywiezieniu kota wstawić go z transporterkiem do osobnego pomieszczenia w którym są już przygotowane: kuweta, miski z jedzeniem i piciem….może drapak, budka do schowania się. Drzwiczki transporterka otwieramy, nie wyciągając delikwenta aby mógł samodzielnie zdecydować, kiedy jest odpowiedni czas na wyjście. Najlepiej zostawić i wyjść z pokoju aby sam w ciszy zaznajomił się z otoczeniem. UWAGA – może to trwać chwilę ale i tydzień czy dłużej. Nic nie robimy na siłę, nie wyciągamy wystraszonego zwierzaka z pod szafki czy łóżka.
– po rozmowie, zebraniu podstawowych informacji (z których nic odkrywczego nie wynikało), zaproponowałem oglądnięcie całego mieszkania…..okazało się, że kot jest ale rodzina nie pomyślała o komforcie psychicznym pupilki, o jej potrzebach – nie tylko podstawowych fizjologicznych ale o miejscu do chowania się, do leżenia, do zabawy. Jak miała się zadomowić skoro Opiekunowie nie zapewnili dziewczynie przytulnego kotą specjalnie dla niej. Jeśli spodziewamy się dziecka – szykujemy pokój dziecięcy, podobnie powinniśmy myśleć przy adopcji…i dla jasności nie musi to być cały pokój ale bodaj jakiś kąt – ważne by z miłością przygotowany dla pupila.
Po zaadaptowaniu miejsca dla koteczki, problem uległ wygaszeniu 🙂
Pojechałem aby zobaczyć relacje w rzeczywistości i poradzić, co zmienić aby relacje mogły stać się przyjacielskie.
Na miejscu okazało się, iż Panie połączyły dziewczynki już po 8 godzinach separacji w oddzielnych pomieszczeniach – zaleciłem ponowne rozdzielenie, zwiększenie zasobów – dołożenie misek z jedzeniem i piciem, kuwet, legowiska….i uwagę Opiekunów. Ponieważ agresji nie było raczej lęk i wynikająca z niego chęć obrony, podałem kolejne kroki i czas ile każdy z nich powinien trwać aby kotki mogły się komfortowo aklimatyzować do nowej sytuacji.
Wszystkie koty – niezależnie od rasy – mają wspólny repertuar podstawowych zachowań i potrzeb. Zarówno koty birmańskie, duże koty rasy Maine Coon, jak i popularne w Polsce „dachowce” (które od niedawna także uznaje się za zwierzęta rasowe – koty europejskie krótkowłose) mają instynkt drapania (potrzebują drapaka) czy zakopywania swoich odchodów (korzystają z kuwety). Jednak decydując się na przyjęcie pod swój dach futrzaka, warto poznać specyfikę jego rasy, by zadbać o niego w najwłaściwszy sposób.
Koty perskie to jedna z ulubionych ras – ze względu na ich długą, bardzo delikatną sierść, „puchatą” w związku z grubą warstwą podszerstka. Charakterystyczną cechą tych zwierząt jest szeroka głowa z okrągłymi uszami, szeroko rozstawione, zwykle błękitne oczy i „spłaszczony” pyszczek. Są masywne, zwykle dość duże (do 7 kg) i mają relatywnie krótkie łapy. Ich umaszczenia są bardzo rozmaite.
Koty perskie z reguły mają łagodne usposobienie, więc są świetnymi towarzyszami dla dzieci czy seniorów. Lubią się bawić, ale mają zatarty instynkt łowiecki i nie nadają się na koty wychodzące. Są wymagające w pielęgnacji – ich sierść trzeba systematycznie szczotkowa.
Odpowiednio żywione mogą przeżyć w dobrym zdrowiu wiele lat, ale mają wrodzoną skłonność do takich chorób, jak wielotorbielowatość nerek lub postępowy zanik siatkówki. Ze względu na skrócony nos dotykają je też często wady z gryzu, problemy z oddychaniem czy łzawienie oczu.
Koty syjamskie to futrzaki średniej wielkości, o smukłym ciele, trójkątnym pyszczku i dużych, szeroko rozstawionych, spiczastych uszach. Ich niebieskie, migdałowate oczy osadzone są nieco na skos. Syjamy zwykle są półalbinosami – o ciemnych pyszczkach, łapach i ogonie. Charakterystyczny jest ich niemelodyjny, ochrypły głos, nieprzypominający typowego kociego miauczenia.
Koty syjamskie to jedna z najbardziej inteligentnych ras. Mają przy tym niezwykle żywiołowy temperament i nie lubią samotności. Potrzebują być blisko „swojego” człowieka i domagają się często jego uwagi – nie powinny trafić do osób, które nie mogą poświęcić swoim pupilom zbyt wiele czasu. Za okazane im zainteresowanie potrafią odwdzięczyć się wielkim oddaniem. Są wspaniałymi towarzyszami.
Syjamy nie są wymagające w pielęgnacji. Ich zaletą jest także to, że praktycznie nie gubią sierści, która jest pozbawiona podszerstka (z tego względu nie powinny przebywać na zimnie). Najczęściej są długowiecznie i nie chorują, ale mają tendencję do niektórych chorób genetycznych, np. postępującego zwyrodnienia siatkówki i wielotorbielowatości nerek.
Koty rasy Ragdoll wyglądem przypominają pluszowe przytulanki. Swoją nazwę (która oznacza szmacianą lalkę) zawdzięczają jednak innej cesze – wzięte na ręce całkowicie się odprężają i zwisają bezwładnie. Te stosunkowo duże (o wadze do 9 kg) zwierzęta mają muskularna budowę, jedwabistą, półdługą sierść (umaszczoną na tzw. chodnych partiach ciała – pozostałe pokryte są białym włosem) z niewielką ilością podszerstka. Ich duże, owalne oczy mają zawsze błękitny kolor.
Ragdolle to spokojne, łagodne i ufne koty. Są inteligentne i bardzo towarzyskie. Dobrze czują się wśród innych kotów. Potrafią chodzić krok w krok za swoim opiekunem, uwielbiają pieszczoty, ale – w odróżnieniu od kotów syjamskich – nie domagają się ich natarczywie. Nie są szczególnie skoczne ani energiczne, ale lubią się bawić.
Ze względu na niewielką ilość podszerstka, sierść kotów rasy Ragdoll jest dość łatwa w pielęgnacji. Więcej uwagi należy poświęcić żywieniu tych zwierząt, ponieważ mają one skłonność do tycia. W związku z niewielką bazą genetyczną w obrębie rasy, Ragdolle narażone są na wiele wrodzonych schorzeń, np. choroby serca czy nerek. Mimo to mają opinię kotów cieszących się dobrym zdrowiem.